Mały poliglota, czyli skuteczna nauka języków

Trochę teorii

Wśród naukowców panuje przekonanie, że dzieci języków obcych uczą się w dwojaki sposób: symultaniczny i następczy. Ten pierwszy oznacza naturalną dwujęzyczność, występującą np. w przypadku wychowywania się w rodzinie, w której rodzice pochodzą z innych krajów – lecz nie jest to konieczność. Wychowywane w dwujęzycznym środowisku dziecko zupełnie naturalnie przyswaja oba języki, jednak osiągnięcie bilingwizmu jest również możliwe w rodzinach o jednolitym pochodzeniu: nauka języków musi jednak rozpocząć się przed osiągnięciem 3. roku życia dziecka.

Sposób następczy to z kolei ten, który dotyczy dzieci w każdym wieku i polega na wprowadzeniu drugiego języka dopiero w momencie, kiedy język ojczysty został opanowany na poziomie przynajmniej komunikacyjnym: np. na etapie edukacji przedszkolnej lub szkolnej.

 

Kiedy rozpocząć naukę?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi: wszystko zależy od dziecka. Warto oswajać je z wybranym, obcym językiem jak najwcześniej, ale decyzja o podjęciu nauki musi być konsultowana z dzieckiem. Jeśli jest ono zadowolone z zajęć i nie odczuwa przymusu, dobrze się przy tym bawi i podoba mu się to, co robi – oznacza, że to dobry czas na podjęcie nauki. Jednocześnie badania wykazują, że najlepsze wyniki w nauce języków osiągają dzieci w wieku 3-7 oraz 8-10 lat. 

 

Otoczenie ma znaczenie

W trakcie nauki języka warto otaczać się nim jak najczęściej: słuchanie i oglądanie słów w danym języku sprawia, że środowisko umysłowe „przestawia” się na ten język w sposób naturalny. Wynika to ze specyfiki działania mózgu: mózg szybciej zapomina, gdy nie ma z czymś kontaktu, a zapamiętuje, gdy ten kontakt jest częsty. Dlatego np. w czasie nauki słówek warto otaczające dziecko przedmioty opisywać słowami w danym języku, przy użyciu karteczek samoprzylepnych. Dzięki temu w ramach wykonywania codziennych czynności dziecko ma szansę przypominać sobie i utrwalać pojedyncze słowa, zwroty, a także ich pisownię. Można zacząć od opisywania konkretnych przedmiotów: stół, lustro, umywalka, kuchnia, pokój, telewizor, komputer. Gdy słowa te zostaną opanowane, można przejść do bardziej skomplikowanych form i na karteczkach zapisywać pełne zdania, np. To jest kuchnia. Znajduje się w niej stół i cztery krzesła. Ile krzeseł mamy w domu? Taki zabieg pozwala na oswajanie się z dłuższymi formami niż pojedyncze zdania, a także buduje kontekst językowy.

 

Relaks – klucz do skutecznej nauki

Oglądanie bajki czy filmu może być świetną okazją do nauki i utrwalania języka obcego. Niezależnie od tego, czy wybierzemy – na wcześniejszym etapie – bajki z lektorem w danym języku czy – na późniejszym etapie – wersję z obcymi napisami, jest to świetny sposób na pobudzanie zmysłów wzroku i słuchu. Naturalne oswajanie się z językiem, jego brzmieniem i wyglądem słów, bardzo pomaga w nauce. Poza tym dziecko oglądając bajkę czy ulubiony film jest w pełni zrelaksowane – nie odczuwa presji, nie stresuje się podręcznikiem i ćwiczeniami, nie blokuje go obecność nauczyciela czy rodzica.

 

Szkoda czasu na gramatykę

Najważniejsze w procesie nauki języka jest stałe poszerzanie słownictwa, a sama nauka zawsze powinna dążyć do stanu komunikatywności, a nie doskonałości. Biegła znajomość gramatyki nie sprawi, że dziecko będzie umiało posługiwać się językiem. Kładzenie nacisku wyłącznie na poprawność gramatyczną w nauce sprawia to, co można obserwować wśród uczniów, którzy od lat uczą się języka w szkole: znają teorię, ale nie praktykują.

 

Wsparcie jest ważne

Wspieranie dziecka oznacza w kontekście nauki języka tyle, co okazanie mu cierpliwości i chwalenie go za postępy. Dziecko, które jest w stresie, bo wywierana jest na nim presja poprawności lub szybszego tempa nauki, nie uczy się efektywnie.

 

Uwaga!

Nie martw się, jeśli nie znasz języka, którego uczy się Twoje dziecko: nie musisz znać się na wszystkim! W Internecie znajdziesz wiele materiałów pomocniczych, a na rynku nie brakuje skutecznych pomocy dydaktycznych. To, że nie znasz danego języka nie oznacza, że nie możesz pomóc. A może warto uczyć się razem z dzieckiem? Wspólna nauka to dużo radości i sposób na budowanie więzi. 

 

Wspierać dziecko mogą również wszelakie pomoce dydaktyczne, bardzo przydatne w procesie nauki. Gry planszowe czy też różnego rodzaju gry komputerowe i aplikacje dedykowane nauce języków pomogą dziecku w przyswajaniu i utrwalaniu partii materiału.

 

Gry i zabawy mogą pomóc

 

1. Gry pamięciowe typu Memory: wspierają i rozwijają pamięć dziecka, przez co ułatwiony jest proces zapamiętywania dowolnej partii materiału – to doskonałe ćwiczenie, które na co dzień powinno zagościć w Twoim domu.

 

2. Językowe domino: niech mały uczeń przygotuje samodzielnie kartoniki z angielskimi słowami oraz ilustracjami. Poziom trudności słownictwa powinien być dostosowany do wieku i umiejętności dziecka. Dla dzieci młodszych zalecane jest operowanie prostymi słówkami opisującymi kolory i przedmioty, dla dzieci starszych, które mają już za sobą pierwszy kontakt z językiem, niech będą to słowa i zwroty trudniejsze. Na początku zabawy losowany jest jeden kartonik, który trafia na środek stołu. Każdy z graczy losuje po 5 kartoników i w każdej kolejce dobiera następny: tak, aby zawsze mieć „na ręce” min. 5 „klocków”. Zadaniem jest dostawianie kolejnych słów/ilustracji, które pasują do poprzednich.

 

3. Krzyżówki i rebusy: pomagają nie tylko w poszerzaniu słownictwa, ale również w nauce poprawnej formy zapisu konkretnych słów. 

 

4. Edukacyjne gry komputerowe: dzięki temu, że są interaktywne – angażują więcej obszarów mózgu sprawiając, że nauka jest bardziej efektywna, a przy okazji są atrakcyjne dla dzieci, które w naturalny sposób mają krótszą koncentrację uwagi i szybciej przechodzą w stan rozproszenia czy znudzenia. Łatwiej zachęcić dziecko do regularnego grania, niż do siedzenia nad podręcznikiem czy ćwiczeniami.

 

5. Papuga pleciuga: zabawa polega na powtarzaniu i parodiowaniu pojedynczych słów lub zdań zasłyszanych: w Internecie lub telewizji. Rozszerzeniem zabawy może być nauczenie się tekstu piosenki w danym języku i śpiewanie jej w sposób przerysowany, parodiowy. Element humorystyczny jest tu bardzo ważny: pomaga dziecku zrelaksować się, a radosna forma ćwiczenia pomaga przyswajać zdania w obcym języku.

 

Warto zapamiętać

Im częściej dziecko ma kontakt z językiem, którego się uczy, tym lepiej go przyswaja i skuteczniej zapamiętuje. Dzieci bardzo szybko zapamiętują nowy materiał, ale równie szybko go zapominają: dlatego tak ważne jest regularne powtarzanie danej partii materiału. Brak systematyczności w nauce sprawia, że nie jest ona efektywna – rolą rodzica jest m.in. pilnowanie, aby dziecko powtarzało słówka. 

 

 

 

 

 

 

Potrzeba władania przynajmniej jednym językiem obcym jest niedyskutowana: to wymóg stawiany przez czasy, w których żyjemy. Nieznajomość języków coraz częściej traktowana jest jako swoista dysfunkcja. Uleganie tej presji sprawia, że popularny jest pogląd, że im szybciej dziecko opanuje posługiwanie się danym językiem, tym łatwiej będzie mu w życiu. Czy warto ulegać tej presji i już najmłodsze dzieci posyłać na kursy językowe? Jak wspierać i motywować dziecko, aby nauka języka była – przede wszystkim – skuteczna?